Zaloguj się

Zapraszamy do czynnego udziału w dyskusji. Państwa opinia i uwagi mogą mieć znaczący wpływ na kształt konsultacji organizowanych w naszym mieście.

Bardzo dobrze oceniam pomysł przejazdu nad ul. Piłsudskiego.
W mojej ocenie należy dodać połączenie Velostrady na wysokości ul. Małobądzkiej/Suchej ze ścieżką rowerową na ul. Gospodarczej i przy okazji wyremontować chodnik. Teraz Silesia Invest ma coś tam przebudowywać, więc można już teraz pomyśleć o tym :)

Bardzo dobry pomysł by był aby z Dębowej Góry starą koleją piaskową przez ulicę Wojska Polskiego niedaleko kąpieliska na Osiedlu Kalinowej dalej przez Bobrek aż do Boru poprowadzić odnogę takiej velostrady na południowe dzielnice gdzie w sezonie dużo rowerzystów jeździ, takie szybkie połączenie zwiększyłoby przepustowość i płynność oraz zwiększyłoby zainteresowanie podróżami oraz innymi dzielnicami Sosnowca.

Sugeruję dołączyć velostradę nr 1 również (ale nie wyłącznie) po drugiej stronie Ul. Parkowej/Orlej, za archiwum PKP, tak aby możliwym było uniknięcie przedostawania się na drugą stronę przez PIĘĆ sygnalizacji świetlnych. Sugeruję też (poza tematem velostrad) kontrolę czasu jaki muszą oczekiwać piesi/rowerzyści na zielone światło, według mnie jest on zdecydowanie zbyt długi w niewiadomym celu.

W sprawie planowanej velostrady nr 7, fragment przy przystanku kolejowym Sosnowiec Środula w kierunku Dąbrowy Górniczej.Według projektu velostrada ma biec prostopadle do ulicy Piotrkowskiej, pokonać wysokie zbocze i dalej biec parkiem przy ulicy Okrzei.

Proponowane rozwiązanie wydaje się zbyt czasochłonne i kosztowne w budowie. Wymagać będzie rozkopania stromego zbocza i wycięcia wielu drzew. Wątpliwe jest również bezpieczeństwo rowerzystów którzy jadąc z góry prostopadle będą wjeżdżać na ulicę Piotrkowską.
Proponuję rozważyć zaprojektowanie velostrady wzdłuż ulicy Piotrkowskiej i wprowadzenie jej na dawny nasyp kolejowy do szybu Ostatek już za Ośrodkiem Opiekuńczym, a przed wiaduktem DK94. Zdaję sobie sprawę, że ulica Piotrkowska jest wąska, ale gdyby się udało, mniej drzew trzeba będzie wyciąć i mniej prac ziemnych wykonać, będzie wygodniej i bezpieczniej.

Nie podoba mi się, że projekt kończy się na lewej stronie Sosnowca czyli Sosnowiec centrum.. A co z dalszymi dzielnicami? Velostrada powinna dalej śmigać w kierunku stacji paliw Orlen między Klimontowem a Dańdówką, tam powinna się rozgałęźić. Jedna nitka niech leci na drugi koniec Niwki, a drugi koniec przez Klimontow, Juliusz, na stare maczki. Tam dogadać się z PKP, w sprawie starej drogi kolejowej wzdłuż torów ( tam jest chyba jakaś infrastruktura uzdatniania wody) , i koniec tej nitki powinien być w Jaworzno Sosina... Przy okazji miniemy Balaton, a i można połączyć się po przez ul. Juliuszowska ze ścieżka rowerowa która prowadzi do parku Kuronia.

W sprawie przebiegu velostrady za nowymi inwestycjami wzdłuż ulicy Wiązowej (za działkami) wymagane musi być aby oświetlenie umieszczać od strony płotów nowych inwestycji tak, aby latarnie oświetlały samą velostradę a nie przy okazji działki i okna ich domów

Na końcu welostrady przy ślimaku, Grota Roweckiego warto pomyśleć o odkopaniu przejścia dla pieszych. Puszczenie welostrady pod ziemią pozwoliło by uniknąć przejazdów przez światła i niepotrzebnego stania.
Druga sprawa to przejazd z Pogoni np. do urzędu miasta. Dziś trzeba pokonać schody, windy, przejścia podziemne chcąc przepisowo to zrobić po ścieżkach. Pomysł jest taki by na zjazdach ze ślimaka wyznaczyć pasy dla rowerów i włączyć je przy u góry przy schodach. Na zjazdach są po dwa pasy dla samochodów, myślę że jeden szeroki pas dla aut i wąski jednokierunkowy dla rowerów nie był by pro lemem. Też na rondzie pod ślimakiem przydało by się dodać pasy by ominąć przejścia podziemne. W ogóle przepisowe przedostanie się z Pogoni do centrum miasta jest tragicznie rozwiązane w Sosnowcu.

Czemu do tej pory żadna droga rowerowa nie przechodzi przez Klimontów ? Powinna powstać droga rowerowa od skrzyżowania 11-listopada w kierunku centrum Klimontowa.
Czemu nie ma drogi rowerowej wzdłuż ulicy Wileńskiej na Balaton i Maczki ?

Tak ja piszę Lesław. Wyznacznikiem tworzenia się i dróg rowerowych powinny być i formacje o uczęszczanych drogach przez rowerzystów.
Na mapie pod linkiem są informacje z których dróg korzystają rowerzyści. I właśnie ta droga jest tam wyraźnie wytłuszczona.
https://www.strava.com/maps/global-heatmap?sport=All&style=dark&terrain=false&labels=true&poi=true&cPhotos=true&gColor=blue&gOpacity=100#9/38.218/-122.4457